Przedstawiamy Państwu naszą autorską wizję historii Polski. Nie ukrywamy, że staraliśmy się ją (tę historię) maksymalnie zakłamać i zmanipulować. Pewne rzeczy wstydliwie przemilczamy udając że ich nie było, inne - drugoplanowe i nieistotne - wynosimy ponad miarę nadając im fałszywie duże znaczenie. W penetrowaniu naszych wspólnych dziejów towarzyszy nam szaleńcza odwaga przypominająca atak kawalerii na czołgi. Jako pierwsi zwracamy uwagę na niewygodne podobieństwo (zewnętrzne) między Piłsudskim a Stalinem, jako pierwsi głośno mówimy o tym że nie wszyscy na dworze Mieszka I kochali tak samo (bo jednak niektórzy kochali inaczej), jako pierwsi podejmujemy próbę (nieudaną) podważenia dorobku i wiarygodności naukowej Marii Skłodowskiej Curie. Niektóre postaci odbrązawiamy, inne przeciwnie – brązowimy. Ktoś powie – „no, idioci”. Ale przynajmniej coś się dzieje.